Czy ta seria się skończy? Jak Legia o superpuchary walczyła

Superpuchar przez władze Polskiego Związku Piłki Nożnej przez wiele traktowany był jako impreza zbędna i niepotrzebna. Niejednokrotnie dochodziło do jego odwołania lub decyzję o braku organizacji tłumaczono brakiem dostępnych terminów. Pierwsze spotkania o to trofeum zostały rozegrane w latach 80., jednak my nie będziemy sięgać do aż tak zamierzchłych czasów. Przeanalizujemy, jak Legia radziła sobie w walce o Superpuchar Polski w ostatnich kilkunastu latach.

W XXI wieku Legia rozegrała w sumie osiem meczów o Superpuchar. Mogło być ich nawet więcej, jednak dwa mecze przeciwko Wiśle Kraków - w 2002 oraz w 2011 roku - zostały odwołane. Za pierwszym razem PZPN nie potrafił znaleźć dogodnego terminu do rozegrania spotkania, natomiast przed mistrzostwami Europy problemem okazało nieprzygotowanie służb porządkowych, które miały problem z łącznością na nowo wybudowanym Stadionie Narodowym.

2006 P Legia Warszawa 1-2 Wisła Płock

W 2006 roku Legia zagrała o Superpuchar po raz pierwszy od 1997 roku. Spotkanie rozegrane zostało na Stadionie Wojska Polskiego, a zdecydowanymi faworytami byli mistrzowie Polski. W minionym sezonie 2005/06 wiślacy zajęli dopiero 11. miejsce w tabeli, tracąc na finiszu rozgrywek do "Wojskowych" aż 32 punkty. Dla graczy Dariusza Wdowczyka mecz źle układał się już od samego początku. Kilka minut po rozpoczęciu spotkania Grzegorz Gilewski podyktował rzut karny za faul Łukasza Fabiańskiego, który na bramkę zamienił Paweł Magdoń. Po zmianie stron gospodarzom udało się doprowadzić do remisu, ale w 73. minucie ostateczny cios zadał Paweł Sobczak, wykorzystując błąd w kryciu Michała Gottwalda.



2008 W Wisła Kraków 1-2 Legia Warszawa

Dwa lata później mecz rozegrany został w Ostrowcu Świętokrzyskim. Kilka miesięcy wcześniej zdobycie mistrzowskiego tytułu świętowała Wisła, która przegoniła rywali do tytułu o kilka długości. Krakowianie zdobyli 77 punktów w 30 meczach, natomiast drudzy w tabeli legioniści mieli na koncie 14 oczek mniej. Pomimo tak dużej dysproporcji, w starciu o Superpuchar zdecydowanie lepiej spisali się zawodnicy Legii. Tylko poprzez swój brak skuteczności zobaczyliśmy zaledwie jednobramkowe zwycięstwo graczy Jana Urbana. Decydującą bramkę dla "Wojskowych" strzelił na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Piotr Rocki, którego pożegnaliśmy kilka miesięcy temu. Dla Wisły porażka w Superpucharze Polski była drugim policzkiem wymierzonym przez Legię w okresie kilku miesięcy. Wcześniej to właśnie legioniści pozbawili wiślaków marzeń o wygraniu Pucharu Polski, pokonując ich w finale po rzutach karnych 4-3.

2011 Odwołany Wisła Kraków - Legia Warszawa

Trzy lata później Wisła mogła mieć okazję do rewanżu,a okoliczności ku temu miała doskonałe. Była świeżo upieczonym mistrzem Polski, przyjechała do stolicy na nowy Stadion Narodowy, gdzie kibice spodziewali się zobaczyć wspaniałe widowisko. Niestety wszyscy, którzy ostrzyli sobie zęby na to spotkanie, musieli obejść się smakiem. Pomimo dużych zawirowań nie udało się ostatecznie doprowadzić do rozegrania meczu w wyznaczonym terminie. Policja nie była w stanie zagwarantować bezpieczeństwa na stadionie oraz w jego obrębie, dlatego początkowo zadecydowano o przełożeniu starcia, a następnie całkowicie je odwołano. W tamtym roku przypomniały się czasy, kiedy to trofeum było traktowane w sposób zbędny. Do historii przeszły już również słowa ówczesnej Minister Sportu Joanny Muchy, która podczas spotkania poświęconego organizacji spotkania miała zadać słynne pytanie - "Kto wybrał drużyny do tego meczu?"



2012 P Śląsk Wrocław 1-1 ( k. 4-2) Legia Warszawa

Od 2012 roku rozpoczęła się czarna seria przegranych superpucharów, która trwa do dzisiaj. Mecz ze Śląskiem został rozegrany w momencie, kiedy Legia już na dobre rozpoczęła sezon. Za graczami Jana Urbana były już cztery mecze w eliminacjach Ligi Europy, a także starcie w Pucharze Polski z Okocimskim KS Brzesko. Co więcej, warszawski klub mógł pochwalić się całkiem przyzwoitym bilansem, ponieważ brak wygranej zanotował jedynie w pierwszym spotkaniu przeciwko Metalurgsowi Lipawa. Pomimo tego, spotkanie z wrocławianami nie ułożyło się po myśli Legii. W regulaminowym czasie gry padł remis 1-1, a w konkursie rzutów karnych skuteczniejsi okazali się ówcześni mistrzowie Polski. W drużynie ze stolicy pomylili się Marek Saganowski oraz Miroslav Radović, co wobec jednego pudła Tomasza Jodłowca (wtedy piłkarza Śląska) zadecydowało o przegranej przyjezdnych. Na pewno na przypomnienie zasługuje jednak trafienie z tego meczu Danijela Ljuboji, który świetnym strzałem pokonał bramkarza rywali.



2014 P Legia Warszawa 2-3 Zawisza Bydgoszcz

Mecz o Superpuchar Polski z Zawiszą był jednym z tych, podczas których Henning Berg w dosyć zaskakujący sposób ustawił wyjściową jedenastkę. W pierwszym składzie zagrali m.in. Robert Bartczak, Mateusz Wieteska, Bartłomiej Kalinkowski i Adam Ryczkowski, którzy o regularnych występach w pierwszej drużynie mogli jedynie pomarzyć. Czy takie decyzje personalne były efektem zlekceważenia zespołu, który w poprzednim sezonie zajął ostatnie miejsce w grupie mistrzowskiej? Raczej wynikało to jednak ze specyfiki pracy Berga, który, szczególnie na początku sezonu, potrafił w dosyć dużym stopniu rotować swoimi piłkarzami. Ostatecznie ten eksperyment nie wypalił, a jedynym pozytywem było pokazanie się z dobrej strony Ryczkowskiego, który strzelił gola w swoim debiucie. Niestety, jego dalsze losy przy Łazienkowskiej nie potoczyły się tak, jak oczekiwałby tego klub oraz zapewne on sam.



2015 P Lech Poznań 3-1 Legia Warszawa

Pięć lat temu na stadionie w Poznaniu Legia doznała dotkliwej porażki, strzelając honorowego gola dopiero w doliczonym czasie gry. Tego dnia lechici, grając u siebie, sprawili swoim kibicom miłą niespodziankę, deklasując wicemistrzów poprzedniego sezonu. Gospodarze do przerwy prowadzili różnicą dwóch goli po trafieniach Tomasza Kędziory oraz Marcina Kamińskiego. Warto dodać, że wówczas szkoleniowcem przeciwników Legii był dobrze znany w Warszawie Maciej Skorża, natomiast w ataku gospodarzy biegał późniejszy legionista - Kasper Hamalainen. Wynik 3-1 był najniższym wymiarem kary. Dezaprobatę do gry piłkarzy z Warszawy pokazali również ich kibice, którzy opuścili stadion jeszcze przed końcowym gwizdkiem.

Zobacz skrót meczu

2016 P Legia Warszawa 1-4 Lech Poznań

Rok potem przegrana zabolała jeszcze bardziej. Legioniści polegli na własnym stadionie, a co więcej zaprezentowali się z katastrofalnej strony. Był to jednocześnie oficjalny debiut na ławce trenerskiej Besnika Hasiego, a osiągnięty rezultat dopiero zapowiadał plagi, które zmierzały w strony Warszawy. Oczywiście, Albańczyk wkrótce wprowadził Legię do Ligi Mistrzów, jednak całokształtu jego pracy nie można raczej oceniać pozytywnie. W 2016 roku w meczu o Superpuchar Polski górą zdecydowanie byli goście z Poznania, którzy pokonali Arkadiusza Malarza aż czterokrotnie. Honorowe trafienie dla "Wojskowych" zdobył Guilherme, chociaż nie było to tego dnia żadnym pocieszeniem. Ciekawostką jest fakt, że z obecnej kadry tamten mecz doskonale pamiętać mogą jedynie Igor Lewczuk oraz Radosław Cierzniak. Pierwszy z nich zagrał 90 minut na środku obrony, a drugi cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.

Zobacz skrót meczu

2017 P Legia Warszawa 1-1 (k. 3-4) Arka Gdynia

Trzy lata temu wydawało się, że Legia wreszcie sięgnie po upragnione trofeum. Mistrzowie Polski mierzyli się na swoim stadionie z 13. zespołem poprzedniego sezonu, który nad wyraz dobrze poradził sobie w rozgrywkach Pucharu Polski. Niestety, tym razem na Łazienkowskiej również byliśmy świadkami olbrzymiego rozczarowania. Pomimo tego, że legioniści przystąpili do tego meczu w najsilniejszym składzie oraz byli olbrzymie zmotywowani, to ponownie obeszli się smakiem. Tym razem o wyłonieniu zwycięzcy zadecydował konkurs rzutów karnych, ponieważ w regulaminowym czasie gry padł remis 1-1. W drużynie gospodarzy z jedenastu metrów pomylili się Thibault Moulin (strzelec gola w regulaminowym czasie) oraz Michał Kopczyński, który kilka lat później został zawodnikiem drużyny z Gdyni.



2018 P Legia Warszawa 2-3 Arka Gdynia

Rok później nadszedł czas na rewanż. Spotkanie ponownie odbyło się na Łazienkowskiej, a tym razem z ławki trenerskiej Legię poprowadził Dean Klafurić. Mecz świetnie rozpoczął się dla zawodników prowadzonych przez Chorwata, którzy już w 2. minucie objęli prowadzenie po samobójczym golu Bogdanowa. Ostatecznie w pierwszej połowie zobaczyliśmy jeszcze cztery gole, jednak niestety aż trzy z nich były autorstwa gości z Gdyni. Pomimo fantastycznego początku, legistom po raz szóstym z rzędu nie udało się wywalczyć pucharu.



Trenerzy Legii, którzy walczyli o Superpuchar w XXI w.
2006 - Wdowczyk - Przegrana
2008 - Urban - Wygrana
2012 - Urban - Przegrana
2014 - Berg - Przegrana
2015 - Berg - Przegrana
2016 - Hasi - Przegrana
2017 - Magiera - Przegrana
2018 - Klafurić - Przegrana

Ogólny bilans Legii w Superpucharze
1980 - Szombierki Bytom - odwołany
1989 - Ruch Chorzów 3-0
1990 - Lech Poznań 1-3
1994 - ŁKS Łódź 6-4
1995 - GKS Katowice 0-1
1997 - Widzew Łódź 2-1
2002 - Wisła Kraków - odwołany
2006 - Wisła Płock 1-2
2008 - Wisła Kraków 2-1
2011 - Wisła Kraków - odwołany
2012 - Śląsk Wrocław 1-1 (k. 2-4)
2014 - Zawisza Bydgoszcz 2-3
2015 - Lech Poznań 1-3
2016 - Lech Poznań 1-4
2017 - Arka Gdynia 1-1 (3-4)
2018 - Arka Gdynia 2-3

Bilans: 13 meczów - (4-0-9)
Legia triumfy:
- jako mistrz: 1 (1994)
- jako zdobywca Pucharu Polski: 3 (1989, 1997, 2008)

LEGIA WARSZAWA - CRACOVIA
FORTUNA: 1 1.85 X 3.80 2 4.00